Strona główna | BranżaŚwajcerdachy

Śwajcerdachy

Według literatury naukowej dachem charakterystycznym dla Śląska był dach czterospadowy, ale od poł. XVIII w. najbardziej typowym był dach dwuspadowy. Podobnie jak w innych dziedzinach życia, również na stosowanie różnych typów i pokryć dachów nastawała moda. Omówione poniżej, modne wówczas dachy, występowały na przełomie XIX/XX w.


Śwajcerdachy

Modne w XVIII i XIX w. wyjazdy na kuracje do Szwajcarii były dla wielu inspiracją także w zakresie budownictwa, np. Karl Friedrich Schinkel, niemiecki architekt, już w latach 30. XIX w. projektował wille na wzór alpejski. Zainteresowanie tym stylem wzmógł ogłoszony w Szwajcarii w 1852 r. konkurs na prace i projekty na temat narodowej architektury szwajcarskiej. Kilka prac opierało się na motywach architektury ludowej. Wiele projektów zrealizowano. Organizowane w II poł. XIX w. tzw. Wystawy Światowe w Paryżu (1867, 1878, 1900) i Wiedniu (1873) spopularyzowały styl szwajcarski w wielu krajach Europy. Nazwą tą określano twórczość architektoniczną posługującą się elementami stylowymi architektury całego regionu alpejskiego.


Ozdobnie wycinane wiatrownice

Po przeszczepieniu do innych krajów i w inne uwarunkowania kulturalne styl ten szybko tracił swoją autentyczność i pierwotne założenia, ale jednocześnie stał się najbardziej wszechstronnym stylem architektury drewnianej, zwłaszcza w zabudowie powstających wówczas podgórskich miejscowości uzdrowiskowych.


Strojne wykończenie szczytu nosiło nazwę pazdura lub sterczyny

Styl ten występujący w architekturze wielu naszych podgórskich uzdrowisk oraz w architekturze folwarcznej i przy niektórych budynkach użyteczności publicznej, nazywany jest przez polskich historyków sztuki świdermajerem.




Pazdur w formie wyciętej deski i pionowo stojącego szpica

Styl szwajcarski przedostał się również na wieś polską. Na śląskiej wsi przejawiał się głównie w konstrukcji i kształcie dwuspadowych dachów murowanych zabudowań. Charakterystyczną cechą tych dachów, zwanych w gwarze śląskiej śwajcerdachami, były duże okapy, które występowały nie tylko nad ścianami wzdłużnymi, spoczywając na ozdobnie zakończonych krokwiach, lecz również nad ścianami szczytowymi, gdzie okap spoczywał na ozdobnie profilowanych wypustach czterech płatwi stolcowych. Nad ścianą szczytową krawędzie połaci dachowych ograniczone były wiatrówkami, związanymi czasami pazdurami o różnorodnych kształtach. Dachy takie budowano na przełomie XIX i XX w.



Ozdobne łuki z giętych krawędziaków

Moda na tego rodzaju dachy objęła również domy w tym czasie remontowane, choć wybudowane wcześniej. Choć dachów tych nie kładziono już w okresie międzywojennym, wiele z nich dotrwało jeszcze do czasów obecnych.



Kunsztowne ażurowe wykończenie szczytu

Niektóre z budynków pokrytych śwajcerdachem zachowały do tej pory oryginalne pokrycia dachowe. Kryte są różnymi materiałami pokryciowymi: dachówką karpiówką, dachówką zakładkową czy łupkiem układanym we wzory. Zachowane budynki ze śwajcerdachami liczą obecnie ponad 100 lat i są niekiedy w szczytach niezwykle dekoracyjne.


Stylizowane końce mieczy

Charakterystyczną cechą wiejskiej zabudowy na Śląsku było szczytowe ustawienie budynku do drogi. Najbardziej ozdobną częścią budynków pokrytych śwajcerdachem były opracowania dachów przy kalenicy w reprezentacyjnym szczycie od strony drogi. Przy szczytach domów w celu zabezpieczenia pokryć przed wiatrem przybijano deski, tzw. wiatrownice (zwane też wiatrówkami, powietrznikami; niem. Windleiste), często bardzo dekoracyjne, wycinane górą i dołem w ażurową koronkę, niekiedy ze zwisającymi profilowanymi wisiorami wyciętymi z deski.


Śwajcerdach z naczółkiem

Wiatrownice w kalenicy z reguły dochodziły do siebie na styk, ale często były związane dodatkowym elementem drewnianym w postaci ażurowo wycinanej deseczki lub profilowanego słupka. Te zakończenia wiatrownic, przeważnie ozdobne, zwano pazdurami (niem. Giebelspitze lub Giebelkrönungen) lub sterczynami. Na Podlasiu i Kurpiach używano nazwy śparogi. Te drewniane ozdoby szczytów miały urozmaicone kształty, począwszy od wyciętych z desek spłaszczonych rombów poprzez różne formy geometryczne, krawędziaki wycięte w formie szpiców, kopułek, wieżyczek, krzyży – na motywach roślinnych skończywszy. Długość pazdurów dochodziła do ok. 120 cm. Uszkodzone przez czas i brak konserwacji sterczyny te zachowały się tylko sporadycznie. Były one pierwowzorami gąsiorów początkowych. Czasami zamiast pazdurów styk wiatrownic w kalenicy pokrywał dekoracyjny gąsior początkowy.


Współczesne remonty nie sprzyjały śwajcerdachom, na zdjęciu prace wykonywane w latach 70. XX w.

Oprócz profilowanych wypustów czterech płatwi stolcowych, ozdobnie profilowane były końcówki mieczy, podpierające od dołu płatwie stolcowe, ponadto ozdobą były łuki pełne i ostrołuki wykonane z giętych krawędziaków, spinających przestrzenie między wysuniętymi płatwiami stolcowymi. Niekiedy przestrzeń miedzy nimi była wypełniona listewkami rozchodzącymi się w motyw solarny. Przy najbardziej ozdobnych zakończeniach tych szczytów występowały dodatkowo ażurowe, snycerskie, rozbudowane dekoracje, jak przy dachu budynku z Wawelna. Często w środku ażurowej dekoracji geometryczno-roślinnej umieszczano dodatkowo inicjały fundatora i datę jej wykonania, np. 1903. Niektóre śwajcerdachy posiadały naczółek oraz dekoracyjne zadaszenie nad facjatką lub głównym wejściem do domu.

Wiele z tych dachów bezpowrotnie zniknęło z krajobrazu kulturowego wsi w wyniku remontu czy rozbiórki budynku, ale… od paru lat dachy z okapami przeżywają swój renesans w budownictwie mieszkaniowym na Śląsku Opolskim, mimo protestów architektów, którzy promują dachy łączące się z elewacją budynku.


Elżbieta Wijas-Grocholska

Źródło: Dachy, nr 7 (175) 2014
DODAJ KOMENTARZ
Wymagane: Zaloguj się aby dodać komentarz > Zaloguj się